W dniu 26 pażdziernika br. Stowarzyszenie Tłumaczy Polskich zorganizowało kolejny Salon STP, tym razem poświęcony trudnej pracy tłumaczy w warunkach toczących się na świecie różnego rodzaju konfliktów. Spotkanie odbyło się w auli Instytutu Lingwistyki Stosowanej UW, który jednocześnie był patronem wydarzenia. Prezentacja Prof. Małgorzaty Tryuk, oparta na bogatym materiale faktograficznym zaczerpniętym z jej książki, dotyczyła pracy tłumaczy obozowych oraz tłumaczy kabinowych i konsekutywnych pracujących podczas powojennych procesów przeciwko zbrodniarzom hitlerowskim. Ambasador Marek Nowakowski omówił historię pracy tłumaczy ustnych w dyplomacji od czasów uwiecznionej w światowym malarstwie Malintzin, indiańskiej tłumaczki języka Azteków zatrudnionej przez Hernana Cortes’a, słynnego konkwistadora, zdobywcy m. in. Meksyku, aż do dziś. Następnie opowiedział o pracy tłumaczy zatrudnianych współczesnie do obsługi tłumaczeniowej nieraz bardzo trudnych czy wręcz niebezpiecznych misji w rejonach objętych konfliktem zbrojnym. Od tłumacza i jego znajomości miejscowych realiów może zależeć zarówno jakość stosunków pomiędzy poszczególnymi krajami, jak i bezpieczeństwo dyplomaty lub korespondenta. Nie trzeba dodawać, że praca w rejonach zagrożonych konfliktami może być niebezpieczna też dla samego tłumacza. Poza tym, tłumacz pracujący w dyplomacji lub mediach powinien nie tylko umieć sprawnie tłumaczyć rozmowy lub wywiady, lecz także powinien stale monitorować miejscową prasę i telewizję, aby mieć orientację w miejscowych nastrojach. Często, w sytuacjach konfliktowych, tłumacz pełni rolę swoistego „odgromnika”, a także – świadomie lub nieświadomie – kreatora polityki zagranicznej.
Poniżej przedstawiamy relację fotograficzną z tego wydarzenia.